Jak co roku obchodzimy dzisiaj w naszym kraju istotne święto – Dzień Solidarności i Wolności, które może nie jest świętem narodowym, ale ma ważną rangę w naszej historii. Otóż ponad 40 lat temu miały miejsca wydarzenia, którym zawdzięczamy upadek komunizmu i wolną Polskę.
Zapowiedź wydarzeń sierpniowych miała miejsce w Świdniku i Lublinie w 1980 roku, gdzie zaczęły odbywać się pierwsze protesty. 14 sierpnia 80′ robotnicy zaczęli strajkować w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Domagali się m. in. podwyżki płac czy przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy – osób, które zostały zwolnione.
Następnego dnia omal nie doszło do zakończenia strajku – władze stoczni zgodziły się na częściową realizację postulatów pracowników, jednakże kilku członków komitetu strajkowego sprzeciwiło się.
Kolejne dni powodują narastanie nastrojów wolnościowych. Zostaje powołany Międzyzakładowy Komitet Strajkowy.
Do 31 sierpnia trwają napięte stosunki między władzami politycznymi a MKS – spisano 21 postulatów strajków, ale rząd nie chciał prowadzić rozmów z Komitetem, wyłącznie z robotnikami.
Pierwsze porozumienie między stroną rządową a strajkującymi zostało podpisane 30 sierpnia 1980 roku w Szczecinie. 31 sierpnia doszło do zawarcia porozumienia gdańskiego między Wałęsą a Jagielskim, w wyniku którego zakończył się trwający dwa tygodnie strajk a delegacja rządu przystała na postulaty stoczniowców.
Piętno tamtych dni mocno odcisnęło się na kartach polskiej historii. Żyjemy w wolnej i niepodległej Polsce przez tyle lat ciemiężonej czy to przez zaborców czy komunistów, dlatego doceńmy poświęcenie naszych rodziców czy dziadków w walce o naszą wolność.