10 listopada to świetna okazja abyśmy uświadomili sobie, jak ważną rolę w naszym środowisku pełnią jeże. Choć każdy z nas wiele razy spotkał go na swojej drodze, to mało kto wie, że zwierzęta te objęte są ochroną. Mamy więc obowiązek dbać o ich bezpieczeństwo, mając na uwadze, że są nietykalne.
PRZETRZYMYWANIE JEŻY W DOMU JEST SUROWO ZABRONIONE! – uczulmy na to przede wszystkim dzieci, które często zafascynowane spotkaniem jeża, zabierają go do domu lub przenoszą z rąk do rąk. Jedynie w sytuacji, gdy stan zdrowia zwierzęcia wymaga pomocy jesteśmy upoważnieni do schwytania i doprowadzenia go do najbliższej kliniki weterynaryjnej. Chcemy dziś państwu powiedzieć, jak rozpoznać sytuację , w której jeż wymaga pomocy.
Zdrowy osobnik ma gęste kolce ( jest ich aż około 8 tysięcy ! ) , zwija się w kulkę , oczy przypominają czarne koraliki. Wszelkie odstępstwa, np. wydłużone ciało świadczą o pasożytach lub odwodnieniu.
Jeże mają niezwykle wyjątkową historię. Według naukowców wędrują po ziemi już od 15 mln lat. Legendy od zawsze głoszą, że żywią się jabłkami, które przenoszą na swoich kolcach, podczas gdy ich pokarm to przede wszystkim dżdżownice, owady a czasem nawet jaja z naziemnych gniazd.
Według biologów jeśli sytuacja naszych kolczastych przyjaciół nie poprawi się, to już 2025 roku będą gatunkiem wymarłym.
Poważnym zagrożeniem dla jeży są przede wszystkim nieuważni kierowcy, wypalacze traw, a także coraz mniejsza powierzchnia lasów.
Więc jak możemy im pomóc na co dzień?
To banalnie proste!
- uważajmy przy koszeniu traw
- porządkując ogród przed zimą zostawiajmy kopce liści – jeże zwykle wybierają tego typu miejsca do hibernacji i skrywania się przed zimnem!