Gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne osoby poszukiwane do odbycia kary. Jeden z zatrzymanych tak bardzo chciał uniknąć pobytu za kratami, że schował się za kominem na strychu. Policjanci jednak bardzo dokładnie sprawdzili każdy zakamarek domu i nie dali się przechytrzyć poszukiwanemu.
W miniony piątek (07.10.2022r.) wczesnym rankiem gołdapscy policjanci zatrzymali pierwszego mężczyznę. 42-latek od kilku miesięcy ukrywał się przed organami ścigania. Kiedy mundurowi przyjechali pod jego ostatni adres zamieszkania, jeden z domowników powiedział, że nie ma go w domu od tygodnia.
Mundurowi jednak postanowili sami dokładnie sprawdzić każdy zakamarek domu. Ich wątpliwości okazały się trafne. Funkcjonariusze odnaleźli poszukiwanego schowanego na strychu domu za kominem. Mieszkaniec powiatu gołdapskiego poszukiwany był za pobicie i niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Został zatrzymany i przewieziony do aresztu śledczego, gdzie spędzi następne 14 miesięcy.
Tego samego dnia około godziny 10:00 na ulicy Matejki w Gołdapi policjanci zatrzymali kolejnego poszukiwanego. Był nim 61-latek, który jeszcze tego samego dnia trafił do aresztu śledczego, gdzie odbędzie karę za nie uregulowanie zasądzonych grzywien.
Natomiast w sobotę o godz. 11:50 na ul. Lipowej mundurowi podczas legitymowania 30-latka ustalili, że jest poszukiwany do kary 4 miesięcy pozbawienia wolności za liczne kradzieże. Mieszkaniec Gołdapi prosto z ulicy trafił do policyjnego aresztu, skąd został przetransportowany do najbliższego aresztu śledczego.
Ostatniego z zatrzymanych gołdapscy policjanci zastali w domu rodzinnym w poniedziałkowy poranek. 31-latek mieszkający na terenie gminy Banie Mazurskie odpowiedzialny jest za spowodowanie pożaru. Zgodnie z decyzją Sądu za sprowadzenie zagrażającego życiu zdarzenia najbliższy rok spędzi w więzieniu.