OGŁOSZENIA

Wymarzona podróż zamieniła się w koszmar… Wierzymy, że dzięki Wam #JanWróciDoDomu !!

Los bywa bardzo przewrotny, często w ten bardzo niekorzystny i niefortunny sposób… Wielu z Was na pewno w ostatnich dniach słyszało już tę poruszającą historię. 

20 stycznia 2023r. Jan Bułas wraz z żoną polecieli na wycieczkę do Kenii. To miała być podróż ich życia, o której zawsze marzyli! Nikt nie pomyślałby jak tragiczny będzie miała ona finał… https://www.siepomaga.pl/jan-bulas 

Pan Jan połknął kość, która uszkodziła przełyk. Mężczyzna zgłosił się do lekarza, który udrożnił przełyk i przepisał antybiotyki. Wtedy małżeństwo myślało, że problem został zażegnany. Jednak tak naprawdę był to dopiero początek wielkiego dramatu.

Lekarz jeszcze bardziej powiększył dziurę w przełyku i nie zabronił mężczyźnie jeść. Ze względu na płytki oddech nie dostał zgody na lot do Polski. Mężczyzna został skierowany na badania do szpitala w Mombasie.

Tam zdiagnozowano  zapalenie opłucnej i otrzewnej. Konieczna była ratująca życie operacja. Stan Pana Jana był na tyle niepokojący, że dopiero tydzień po operacji wybudzono go ze śpiączki farmakologicznej. 17 lutego ponownie trafił na salę operacyjną ze względu na wysięk do płuc.

Podróż była ubezpieczona w dwóch towarzystwach. Jedno ubezpieczenie pokryło 200 tys. zł kosztów leczenia, czyli kwotę, na którą ubezpieczony był Pan Jan. Teraz drugie koszty przejmuje ISON (kwota ubezpieczenia opiewa również na 200 tys. zł.).

Jednak ubezpieczenia się kończą… a opieka medyczna w Kenii jest niewyobrażalnie kosztowna. Rodzina wykorzystała już wszystkie oszczędności, zaciągnęli kredyty.

Teraz nie są już w stanie poradzić sobie bez pomocy! 

Pan Jan jest podpięty do respiratora. Mężczyzna musi być jak najszybciej przetransportowany do Polski. CZAS ODGRYWA OGROMNĄ ROLĘ. Koszt transportu wynosi 87 tyś euro!!

https://www.siepomaga.pl/jan-bulas

Kwota jest ogromna, jednak bez tych pieniędzy skończą się możliwości dalszego leczenia. Życie Pana Jana w tej chwili zależy od tego, czy uda mu się wrócić do Polski… 

Nikt nie spodziewał się, że przyjdzie mu walczyć o życie tak daleko od domu, jest to niewyobrażalne nieszczęście… 

Pan Jan i jego żona to bardzo dobrzy, życzliwi ludzie. Wielokrotnie sami pomagali innym, teraz to oni potrzebują pomocy!

Na szczęście dobrych ludzi wciąż nie brakuje, obserwujemy, że prężnie działacie! Zbiórka nieustannie krąży po sieci, docierając do coraz szerszego grona.

Na dzień dzisiejszy (21.02.23) udało się zebrać już 118 874 tyś zł! Czas jednak ucieka a do zebrania całej kwoty pozostało 548 990 tyś zł! 

Powstały również grupy licytacyjne, https://www.facebook.com/groups

na których macie możliwość wystawiania przeróżnych przedmiotów, a dochód z nich zostaje przekazywany w całości na zbiórkę https://www.siepomaga.pl/jan-bulas

Wierzymy, że ponownie zjednoczycie siły i wspólnie zrobimy coś wielkiego! Dzięki Wam wierzymy, że #JanWróciDoDomu!! 

Udostępniajcie, podawajcie dalej, dodawajcie hasztag #JanWróciDoDomu, niech się niesie jak najdalej! Dobro wraca z podwójną siłą! 

Fotowoltaika
Rol-Masz
PK Serwis 2023
Ubezpieczenia