Dziś chcielibyśmy poruszyć temat inwestycji, która miała za zadanie stworzyć przestrzeń sprzyjającą aktywności fizycznej oraz relaksowi – mowa oczywiście o skwerze kinezyterapeutycznym znajdującym się na zapleczu Placu Zwycięstwa 18 i 19.

Niestety, od samego początku swojego powstania inwestycja ta stała się źródłem wielu problemów, wywołując obawy i zaniepokojenie wśród mieszkańców. Obiecywany raj dla osób poszukujących zdrowego stylu życia i spokoju szybko przekształcił się w coś zupełnie innego, a mianowicie w miejsce alkoholowych libacji dla młodzieży i dorosłych.

Projekt wydawał się być świetnym pomysłem. Niestety, obecny stan tego miejsca jest daleki od pierwotnych założeń. Bałagan, zdewastowany sprzęt i zaniedbanie- skwer stał się przykładem inwestycji, która traci swoją wartość z dnia na dzień.

Zapytaliśmy lokalny samorząd co według projektu powinno znajdować się na tym skwerze. Otrzymaliśmy informacje, które wskazywały na to, że miały się tam znajdować między innymi tablice wystawienniczo-informacyjne, ekspozytory wystawienniczo-wypoczynkowe, a także elementy oświetleniowe.

Postanowiliśmy sami sprawdzić, jak prezentuje się to miejsce w rzeczywistości.

To, co zastaliśmy na miejscu, było zdecydowanie przygnębiające. Miejsce to jest zaniedbane, brudne i zdewastowane. Nie obyło się również bez towarzystwa spożywającego alkohol i młodzieży palącej papierosy, w biały dzień, gdzie obok na trampolinach bawiło się dziecko, będące świadkiem tej destrukcyjnej rzeczywistości.

Tablice, które miały pełnić rolę informacyjno-edukacyjną, zamiast ciekawych informacji, są pełne przekleństw i bluźnierstw, co skutecznie odstrasza i powoduje co najmniej konsternację. Co do oświetlenia- brakuje lamp, a te, które pozostały są zdewastowane i prawdopodobnie wcale nie działają.

Podobnie prezentują się ekspozytory ich również nie ominął akt wandalizmu. Wszystko to chyba odbiega od pierwotnych planów, które zakładały stworzenie przestrzeni sprzyjającej aktywności fizycznej, zdrowiu i wypoczynkowi.

Inwestycja, która miała ogromny potencjał i była finansowana z dużymi środkami, wydaje się teraz być porzucona i zapomniana przez odpowiedzialne za nią instytucje. Brakuje jednoznacznej troski o to miejsce, co widać w jego obecnym stanie. Pomysł, który miał poprawić jakość życia mieszkańców, stał się obszarem problemów i dezintegracji społecznej.

Inwestycje powinny przynosić korzyści i poprawiać jakość życia mieszkańców, a nie stawać się źródłem chaosu, bałaganu i obaw.