Rewolucja dla kierowców. Jazda bez prawa jazdy?

Po ponad roku od opublikowania na stronach Rządowego Centrum Legislacji, do Sejmu został wniesiony poprawiony projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw.
Po zniesieniu obowiązku posiadania przy sobie podczas jazdy m.in. dowodu rejestracyjnego, czas na kolejne ułatwienia. Rząd uznał bowiem, że dotychczasowe uproszenia “są niewystarczające w kontekście oczekiwań społecznych zmniejszenia kosztów i obciążeń administracyjnych dla posiadaczy pojazdów”.
Projekt ustawy zakłada m.in.:
- Zniesiony ma zostać obowiązek wożenia przy sobie prawa jazdy (za brak papierowego dokumentu nie będzie już groził mandat),
- prostsza rejestracja (kierowca będzie mógł na przykład zachować dotychczasowy numer rejestracyjny podczas przerejestrowywania pojazdu, jeśli ten oczywiście byłby wcześniej zarejestrowany w Polsce),
- możliwość rejestrowania pojazdu (oraz czasowego jego rejestrowania) w miejscu czasowego zamieszkania kierowcy,
- koniec obowiązku posiadania nalepki kontrolnej,
- brak konieczności pokazywania podczas rejestracji samochodu dowodu własności, pod warunkiem, że nie zmienił się właściciel (dotyczy to np. sytuacji, gdy pojazd trzeba przerejestrować, ponieważ jego posiadacz się przeprowadził),
- wycofane zostanie wydawanie karty pojazdu podczas jego pierwszej rejestracji. Jak czytamy w uzasadnieniu ustawy, historia pojazdu znajduje się bowiem już w centralnej ewidencji pojazdów, do której mają wgląd nie tylko służby kontrolne, ale i sami obywatele.
Większość przepisów zawartych w projekcie ustawy miałoby wejść po 3 miesiącach od jej ogłoszenia.
Reklama
Komentarze