Przestępcy wymyślają różne metody by wejść w posiadanie cudzych pieniędzy. Tym razem ofiarą padła 22-latka, która chciała wziąć pożyczkę. Kobieta po otrzymaniu satysfakcjonującej oferty wpłaciła blisko 2 tysiące złotych prowizji. Szybko okazało się, że została oszukana.

Przestępcy modyfikują scenariusze i systematycznie zmieniają schemat swoich działań. Oszuści potrafią dostosować się do wieku i potrzeb swojej ofiary. Wykorzystują każdą okazję, aby osiągnąć swój cel. Tym razem o ich sposobie działania przekonała się 22-letnia mieszkanka powiatu gołdapskiego, która w wyniku działania przestępców straciła blisko 2 tysiące złotych.

Kobieta chciała zaciągnąć pożyczkę. Szybko znalazła satysfakcjonującą ją ofertę kredytową. Fałszywy poręczyciel skontaktował się z nią za pośrednictwem znanego komunikatora. Mężczyzna „pomagał” kobiecie w zaciągnięciu kredytu i podawał dokładne instrukcje działania. Rzekomy konsultant przekonywał swoją ofiarę, że do sfinalizowania transakcji potrzebna jest prowizja w wysokości blisko 2 000 złotych.

Mieszkanka powiatu gołdapskiego wywiązała się z warunku i wykonała przelew. Krótko po tym kobieta straciła kontakt z poręczycielem. Wtedy zorientowała się, że została oszukana. Ostatecznie sprawę zgłosiła na policję.

Pamiętajmy, by przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych dokonać szczegółowej weryfikacji firmy, zapoznać się z opiniami na jej temat i dać sobie czas na przemyślenia. Jeżeli osoba nawiązuje z Tobą kontakt poprzez komunikator internetowy i prosi o przelew na wskazany numer konta, zachowajmy czujność i rozsądek.

KPP w Gołdapi