Poniedziałek okazał się być dniem listów, maili od naszych czytelników.

Najwyraźniej to, co dzieje się przez ostatni czas, przerasta większość gołdapskiego społeczeństwa, która decyduje się przerwać milczenie.

Pierwsza dzisiejsza wiadomość od czytelnika dotyczyła stanu dróg powiatowych, które zdaniem mieszkańców są w opłakanym stanie.

Sytuację spotęgowały słowa Pani Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, która twierdzi, że zarząd wystarczająco i odpowiednio radzi sobie z odśnieżaniem dróg. 

Kolejny list przyszedł niedługo później… tym razem sprawa dotyczy sytuacji ze zdejmowaniem oświetleń świątecznych w centrum miasta.

Czytamy: 

„Droga redakcjo proszę o napisanie o sytuacji jaka dzis widzialem, można zacytować moje słowa. Dlaczego w tym mieście wszystko jest robione na odwal, czemu tak marnuje się nasze pieniądze? Czy w końcu starosta i Burmistrz wezmą się za robotę?? Ile można oglądać wasze buble ? Naprawdę nie jest wam wstyd? Ludzie sami sobie drogi muszą odśnieżać do pracy nie mogą dojechać parodia…. ale dziś chcę opisać mistrzowską akcję ściągania oświetlenia świątecznego… gość wchodzi na drabinę i fleksem przecina opaski które je trzyma i wali tarcza po słupie, przecież to niszczenie to tysięczne straty w przyszłości generuje no masakra. Następna akcja ściągania przedłużaczy. Ciągną nim łamiąc gałęzie masakra jakaś… żal patrzeć co w tym mieście się dzieje”

Czy służby i osoby odpowiedzialne zmienią w końcu swoją politykę zarządzania?