Dziś (29.01.2024) zgłosił się do nas czytelnik i postanowił podzielić się z nami swoją co najmniej abstrakcyjną sytuacją, jaka spotkała go w miniony weekend w naszej Nocnej i Świątecznej Opiece Zdrowotnej.
Starszy mężczyzna regularnie zażywający różnego rodzaju leki na nadciśnienie omyłkowo zażył 5 takich samych tabletek zamiast 5 różnych. Ze względu na złe samopoczucie oraz obawę przed przedawkowaniem substancji zawartej w leku postanowił zadzwonić pod nr alarmowy 112 w celu zasięgnięcia porady co ma zrobić i czy sytuacja ta zagraża jego zdrowiu bądź życiu.
Został on poinstruowany, aby skontaktować się bezpośrednio z lokalnym pogotowiem … otrzymał numer, wykonał kolejny telefon i dostał informację, że ze względu na brak lekarza na nocnym dyżurze pojawi się on dopiero o godzinie 8:00 ( pierwszy telefon na nr 112 został wykonany około godziny 7:15 ).
Mężczyzna wedle zaleceń skontaktował się z naszym pogotowiem o godzinie 8:00, nie otrzymał jednak żadnej odpowiedzi przez kolejne 30 minut. Zadzwonił więc pod numer alarmowy 999 przedstawiając sytuację i prosząc o pomoc.
Operator dyżurny podjął samodzielną próbę skontaktowania się z naszym pogotowiem, jednak również bezskuteczną, postanowił więc jednak wysłać karetkę do mężczyzny.
Od dawna wiemy, że uzyskanie pomocy lekarskiej w naszym mieście w godzinach nocnych czy dniach wolnych to wyczyn, ale za każdym razem informowani jesteśmy o obecności ratowników medycznych i możliwości wezwania karetki pogotowia.
Mężczyzna, który przedawkował jeden z leków, domagał się pomocy przez blisko 2 godziny, na wiele sposobów …