O tym, że Filip Chajzer nagłośnił zbiórkę dla Maćka Perżyło wiemy wszyscy, dzięki niemu pasek zbiórki w kilka godzin cały się zapełnił, a wpłaty wciąż napływają. ( o tym tutaj )
Prezenter zapowiedział również, że chciałby odwiedzić chłopca i dodać mu otuchy w walce z chorobą. Tak też zrobił, Chajzer odwiedził Maćka w jego domu. Wpis, który po tym spotkaniu pojawił się w jego social mediach wywołał duże poruszenie wśród obserwujących go osób.
Filip zdecydował się skontaktować mamę Maćka z fundacją, z pomocą której udało mu się już pomóc chłopcu, któremu nie dawano żadnych szanas.
” Życie jest tak cholernie niesprawiedliwe i pokręcone… W tym wszystkim nie wierzę w przypadki / nie chcę wierzyć. Może to wszystko ma jakiś sens…
Może los sprawił, że trafiłem na Mazury po to, żeby poznać dziś Maćka. Żeby nasze drogi się przecięły.
W stosie komercyjnych maili w sprawie wynajmu był ten o 14 latku, który mieszka zaraz obok, w Baniach Mazurskich i tak strasznie cierpi…
Właśnie robiłem podsumowanie sezonu, kiedy go przeczytałem. Zysk/strata, papierowe cyfry… i myślę jaki to ma sens, kiedy ja mam z czego żyć, a bohaterska mama chłopca walczy o każdą złotówkę, która sprawi, że jej syn będzie cierpiał trochę mniej. To był impuls. Pomyślałem o moim synku i łzy same wyleciały z oczu.
Decyzja o przelaniu dotychczasowego dochodu z wynajmu mazurskiej nieruchomości dla Maćka uruchomiła lawinę Waszego dobra.
Pasek zapełnił się w jeden wieczór, ale ciągle mówimy o leczeniu paliatywnym…
Długo zbierałem się po tym spotkaniu, ale wiem, że zrobiłem wszystko co mogłem. Papiery z wynikami badań trafią do USA. Skontaktowałem mamę Maćka z fundacją „Zobacz mnie”. Razem uratowaliśmy Wiktora ze Szczecina. Polska służba zdrowia też wydała na niego wyrok – Leczenie paliatywne.
W St.Louis uratowano mu życie…. Oby z Maćkiem było tak samo.
Proszę Was o modlitwę. Jesteście najlepsi. Serio. Jestem dumny z tego, że moje zasięgi tworzą tak dobrzy ludzie „
Chyba nie trzeba tu nic więcej dodawać.