Od kilku miesięcy w głównej czołówce tematów jest sytuacja na granicy z Białorusią, a dokładniej kryzys migracyjny.
Obecnie żołnierze z całej Polski (włącznie z naszą gołdapską jednostką) stacjonują tam dzielnie pilnując granic kraju.
W mediach zobaczyć można różnie skrajne informacje dotyczące sytuacji.
Należy zatem zachować „zdrowy rozum” w przyswajaniu tego co przeczytamy i zobaczymy, czego z resztą przykładem jest poniższy filmik, który w stu procentach zakłamuje rzeczywistość.
Na nagraniu widzimy kilku mężczyzn i młodego chłopca, któremu m.in. „dmucha się” dymem papierosowym w oczy, aby wywołać łzawienie i jednoczenie wizualizacje zapłakanego dziecka.
Taki też obraz przedstawia następnie jedna z gazet, w której na pierwszej stronie/okładce znajduje się chłopiec z nagrania. Wszystko to podkreśla tytuł: „Setki imigrantów przy granicy. Polskie służby użyły gazu łzawiącego”.
Jaki jest powód takiego zachowania przyjezdnych? Czy powodem jest rzeczywiście głód i chłód, czy może jednak represja ze strony Białorusi? Na te pytania należy odpowiedzieć sobie indywidualnie.
FILM Z DZWINĄ SYTUACJĄ WŚRÓD UCHODZCÓW ZNAJDUJE SIĘ W LINKU PONIŻEJ: