Pomysłodawcą tego święta jest amerykańska psycholog Kristen Harrell.
Od lat zajmująca się badaniem wpływu optymistycznego nastawienia na zdrowie i proces leczenia ludzi. Jej zdaniem odpowiednie nastawienie może zdziałać więcej, niż nam się wydaje.
Dobre momenty zdarzają się w naszym życiu cały czas, czasami jesteśmy zbyt zajęci by je dostrzec. Wbrew przekonaniom optymizmu możemy się nauczyć poprzez świadome nastawienie do świata.
Moc pozytywnego myślenia? Czy to jak postrzegamy świat ma wpływ na nasze zdrowie?
Zdecydowanie tak! Optymiści cieszą się z najmniejszych rzeczy: znalezienia pięciogroszówki, pochwały od szefa, smacznym śniadaniem.
Pozytywny stosunek do świata nie wpływa jedynie na nasze relacje z innymi ludźmi i samopoczucie, ale przede wszystkim dzięki odpowiedniemu nastawieniu możemy dłużej cieszyć się zdrowiem i lepszym wyglądem.
Ponadto:
-obniża poziom stresu,
-obniża podatność na depresję,
-wpływa na lepsze samopoczucie psychiczne.
Więc może, zamiast narzekać na pogodę, czy brak awansu w pracy- postarajmy się ujrzeć pozytywne aspekty życia codziennego.
Przypomnij sobie jak wiele masz: dach nad głową, wspaniałą żonę, która każdego dnia przygotowuje smaczną kolację czy nawet psa, który na co dzień poprawia Ci humor śmiesznym zachowaniem.
Często zapominamy o prostych rzeczach, które są ważne w naszym życiu. Postarajmy się je dostrzegać, okazać wdzięczność za drobne rzeczy. Więcej się uśmiechać i obserwować jak pozytywne nastawienie zmienia nasze życie na lepsze.
