OGŁOSZENIA

Cybernetyczna wojna Anonymous z Rosją trwa w najlepsze

Grupa hakerów związanych z Anonymous od kilku dni jest na językach całego świata. Od początku ataku Rosji na Ukrainę grupa hakerska jest jej ważnym podmiotem. Nie ma bowiem dnia, abyśmy nie słyszeli o jej działaniach. W kilka dni od rozpoczęcia inwazji udało się im przeprowadzić wiele głośnych i skutecznych akcji. 

Kim są niewidoczni uczestnicy tej wojny? 

Anonymous to zdecentralizowana grupa aktywistów, jej członkowie pochodzą z różnych krajów, często sami się nie znają. Nie wiadomo kim są, ilu ich jest ani też skąd pochodzą. Jest to bardzo rozproszona  struktura, dlatego jej infiltracja przez odpowiednie służby jest praktycznie niemożliwa. Jak sami mówią,  ich dewiza to:

Jesteśmy Anonymous. Jesteśmy Legionem. Nie przebaczamy. Nie zapominamy. Spodziewajcie się nas. Kojarzeni są także z hasłem: Obywatele nie powinni bać się swoich rządów. Rządy powinny bać się swoich obywateli. „. 

Nie mają broni, nie walczą na froncie, a jednak ich działania mają duży wpływ na obecną sytuację na Ukrainie. O swoich działaniach informują za pomocą Twittera. 

W swoich komunikatach ostrzegają W. Putina:

„To dopiero początek. Jest kwestią czasu, aż odkryjemy brud, który ukrywałeś przed społeczeństwem, a który pozwolił ci dojść do władzy”.

Grożą: „Wkrótce doświadczysz tego, do czego zdolna jest światowa społeczność hakerów, także tych z twojego kraju”.

A także stawiają warunek: „Oczekujemy twojej rezygnacji ze stanowiska”. I zapewniają: „Nigdy nie zapomnimy o śmierciach, do których doprowadził twój reżim”.

Swoją „operację” rozpoczęli od ataku na strony rosyjskich firm energetycznych, przejęli również  kanały rosyjskiej telewizji. Ze względu na to, że odbiorcy oficjalnych rosyjskich mediów nie usłyszą o atakach na cywilów- telewizje mają tam całkowity zakaz nazywania tego, co dzieje się w Ukrainie, wojną. Z rosyjskich mediów sączy się nienawistny, antyukraiński i antyzachodni przekaz.

Zamiast rosyjskiej propagandy, obywatele Rosji w swoich odbiornikach mogli usłyszeć hymn Ukrainy oraz zobaczyć prawdziwą transmisję z działań zbrojnych.

Następnie zablokowali dostęp do szeregu rządowych stron internetowych Rosji i Białorusi. 

Wrzucili na Twittera zdjęcia zablokowanych stron internetowych ministerstwa komunikacji i informatyzacji, państwowego urzędu przemysłu wojskowego oraz sił zbrojnych Białorusi, a także funduszu emerytalnego, służby celnej i usług publicznych Rosji.

Grupa wezwała też Aleksandra Łukaszenkę, prezydenta Białorusi, by przestał wspierać swojego rosyjskiego partnera:

” Panie Łukaszenka! Ostrzegamy pana, jeden jedyny raz. Wzywamy pana, by zaprzestał pan wspierania pana Putina! Dajemy panu tę szansę, jedyną szansę”.

Zapowiedzieli, że ujawnią poufne dane prezydenta Rosji. Gruzińska agencja informacyjna TIA podała, że kolektyw Anonymous niebawem chce ujawnić listę rosyjskich agentów działających w ostatnich 25 latach w wielu krajach.

W zeszły weekend Anonymus postanowili również zażartować z W. Putina. Włamali się do systemu komputerowego jachtu przywódcy Rosji i wysłali komunikat informujący, że statek rozbił się u wybrzeża Wyspy Węży. Co więcej, zmienili miejsce docelowe jachtu Putina na „Hell”, a jego sygnał wywoławczy -na „FCKPTN” (to skrót od stwierdzenia „Fuck Putin”, funkcjonujący jako popularny tag na Twitterze).

Ze względu na wszechobecną w rosyjskich mediach propagandę, kolektyw hakerski postanowił zorganizować akcję mającą na celu dotarcie z prawdą o Ukrainie do rosyjskich internautów.  W poniedziałek na swoim twitterowym koncie opublikowali instrukcję prosząc o wsparcie ich działań. 

Akcja polega na zostawianiu komentarzy w Google Maps pod obiektami (restauracje, urzędy, firmy,itp.), które mają informować Rosjan o obecnej sytuacji na Ukrainie.

1. Znajdź dowolny obiekt usługowy z Rosji (restauracje, bary, kluby, sklepy, siłownie, firmy itd.)

2. W sekcji recenzji o miejscu wpisz komentarz mówiący o tym co się dzieje w Ukrainie. Możesz użyć Google Translate. Zacznij od pochwały miejsca, potem przejdź do przekazu o wojnie.

3. Nie zapomnij dać pięciu gwiazdek! Akcja ma na celu informację, a nie szkodzenie biznesowi. Wysoka ocena zmniejsza też prawdopodobieństwo, że twój komentarz zostanie usunięty.  

Przypominamy- sianie dezinformacji to część działań rosyjskich służb, dlatego dobrze jest dokładnie sprawdzać informacje.

Dla przykładu ostatnio na twitterze pojawił się post, z którego wynika, że dziś (3 marca) Anonymous zdecyduje się przeprowadzić kolejny cyberatak związany z sytuacją na Ukrainie, ale tym razem wymierzony bezpośrednio w obywateli Rosji. 

” 3 marca pieniądze znikną z waszych kont bankowych.”– czytamy na twitterze. Hakerzy postanowili odnieść się do tego postu. Opublikowali odpowiedź, co ciekawe w języku polskim:

„To jest dezinformacja. Jeśli ktoś zamierza ukraść twoje pieniądze- będą to ci sami komisarze, którzy zawsze je kradną- nie Anonimowi. „.

Działania grupy Anonymous pokazują nam, że w dzisiejszych czasach klawiatura może być groźniejsza od broni, a pióro od miecza.