W grudniu dzieciom udziela się świąteczna gorączka – piszą listy, śnią o prezentach, wypatrują świąt i pewnego pana z długą białą brodą. 16 grudnia najmłodsza społeczność szkolna SP3 spotkała mikołaja nie w Laponii, a na Mazurach. Zerówkowicze spotkali go podczas wycieczki do pensjonatu w miejscowości Okrągłe.

Tutaj spełniły się marzenia o spotkaniu z najsympatyczniejszym dziadziusiem na świecie oraz jego pomocnikami. Gdy przekroczyliśmy próg pensjonatu przywitały nas elfy i porwały w wir świątecznych zabaw. Dzieci w asyście pomocników mikołaja przygotowały własnoręcznie malowane bombki, które wróciły z nimi do domów.

Dużo pozytywnych emocji sprawił najmłodszym wyjazd przyczepą do stada jeleni i danieli w poszukiwaniu Rudolfa oraz rozmowy ze zwierzętami w żywej szopce. Mikołaj, mimo, iż zapracowany, znalazł czas, by porozmawiać z każdym dzieckiem osobno.

Wycieczka była niezapomnianym czasem pełnym aktywności i uśmiechu. A prezenty? Te prawdziwe zgodnie z tradycją znajdziemy dopiero pod choinką.

Wychowawczynie 0A, 0B, 0C
SP3 w Gołdapi