Praca od poniedziałku do piątku przez pięć dni w tygodniu może powoli odchodzić w zapomnienie. Na całym świecie trwają obecnie testy, które wskazują, że nawet z biznesowego punktu widzenia bardziej opłaca się dać pracownikom dodatkowy płatny wolny dzień, niż oczekiwać od niego siedzenia przy biurku przez pięć dni w tygodniu. Taki system dodatkowo działa motywująco na pracownika, przez co zwiększa swoją chęć do pracy oraz produktywność.
Jeśli natomiast mowa o pracy fizycznej to w takim przypadku skrócenie czasu pracy oznaczałoby podzielenie zadań na większą liczbę pracowników – co za tym idzie – zmniejszenie bezrobocia.
Na takie właśnie efekt liczy Hiszpania, która na poważnie przygotowuje się do skrócenia tygodnia pracy do 4 dni.
Zatem – Skrócony tydzień pracy to patent na duże bezrobocie oraz likwidowanie stanowisk pracy ze względu na stosowanie automatyzacji, a także sztucznej inteligencji.