W tym roku szkoły pielęgniarskie opuściło 5100 absolwentek i absolwentów. Tylko 1100 z nich zostało zatrudnionych w szpitalach – to dane pielęgniarskich związków zawodowych. Tymczasem rąk do pracy przy łóżkach pacjentów – zwłaszcza w czasach epidemii – pilnie brakuje. Pielęgniarki zapowiadają strajk generalny, jeśli ich warunki pracy nie poprawią się, a płace nie wzrosną.